Czy nasze MPK stosowało kiedykolwiek to oświetlenie bocznych tablic, w przypadku wozxów z A1? Pamiętam, że niektóre Ikarusy miały je też umieszczane w sekcji B.

To wnętrze podświetlone jest cacy, nie ma się do czego przyczepić.
Odnośnie ramek.
Ikarusy, prosto z fabryki miały boczne ramki aluminiowe, wyglądały prawie jak chromowane, umieszczone były za pierwszymi drzwiami, oraz przed czwartymi, ciekawostką jest też to, iż takie same ramki na dużą tablice były umieszczone za czwartymi drzwiami w prawym dolnym rogu tylnej szyby, oraz na kabinie kierowcy za fotelem u góry. Dodam, że do tych ramek dołączony był komplet białych aluminiowych leciutkich tablic kierunkowych.
Mimo tych ramek wszystkie Ikarusy posiadały również uchwyty, oraz wyjście przewodów do oświetlenia kasetonów takich jak miały kiedyś, Jelcze Berliety, pod sufitem przed drugimi drzwiami, oraz pod sufitem za trzecimi drzwiami, oraz w tym miejscu gdzie obecnie jest tylny numer linii. W Poznaniu jednak nie zastosowano nigdy, kasetonów bocznych pod sufitem. Parę Ikarusów po remoncie w Słupsku wróciło do Poznania z takimi kasetonami plastikowymi, lecz przed wyjazdem na linie zostały zdemontowane. W związku z tym, że w 1982, przyjechała partia 55 autobusów w wersji Niemieckiej, nie posiadały one ramek bocznych, więc ktoś wpadł na pomysł, by ramki zdemontowane z 55 Ikarusów z poprzedniej dostawy z tylnej szyby założyć za drugimi drzwiami. Ujednolicono później otablicowanie we wszystkich Ikarusach, i dlatego założono we wszystkich za drugimi drzwiami po jednej. Następnie zaczęto zakładać podświetlenie bocznych tablic, ale było to robione w bardzo prosty, zawodny sposób. Podobały mi się te Berlietowskie plastikowe kasty na numer linii, wiec sobie zmodernizowałem, i miałem założone w swoim Ikarusie #1036, a następnie 1146. Parę Pustakowych Ikarusów też miało takie kasty #1556 #1557 #1558 #1559.
Ikarusy krótkie miały trochę inne otablicowanie, ale może nie będę już zanudzał.

Jeśli były okna takie jak w tym egzemplarzu, to montaż był taki jak tu, jeśli tafla okna była cała, a miało to miejsce we wszystkich, Ikarusach niemieckich, między słupkami okna założony był płaskownik, do którego przymocowywano ramkę.